Prezentownik 2019

Mam nadzieję, że jeszcze nie jest za późno na kupowanie prezentów.

Kręgosłupowe historie zdominowały końcówkę mojego roku, dlatego prozdrowotne rozwiązania zdominują także tegoroczny prezentownik. Co tu dużo gadać, każdemu architektowi przyda się sprzęt ułatwiający wielogodzinne siedzenie przy komputerze. Jeśli dziadkom można sprezentować flaszkę Geriavit Pharmaton, to może architekt ucieszy się z prezentu, który pozwoli ograniczyć łupanie w kręgosłupie?

  1. Biurko do siedzenia/stania

Sama sprawiłam sobie w tym roku taki prezent. Nie ma nic gorszego niż długotrwałe siedzenie, dlatego możliwość zmiany pozycji i kręcenie się przy biurku w pozycji stojącej jest jak najbardziej wskazane. Biurka są dostępne w wersji elektrycznej i na korbkę (m.in. w IKEA). Elektryczne są bardzo wygodne – wystarczy wcisnąć guzik, żeby bezszelestnie zmieniły wysokość. Drugi wariant wypada znacznie taniej, ale… jeśli zajęty projektem architekt nie ma głowy do kontrolowania swojej pozycji, to raczej nie będzie miał głowy do kręcenia korbką, prawda?

Moje biurko to Umstahl, dostępne na http://www.umstahl.pl

Umstahl

2. Karnet na pilates

Albo na jogę. Albo na basen. Albo na kurs tańca. Albo na karate. Na cokolwiek, byle zacząć się ruszać!

Zdjęcie z Pixelbay.

Pixabay

3. Piłka do ćwiczeń lub siedzenia

Oczywiście w jedynym słusznym kolorze. Jako prezent świąteczny ma dodatkowy plus: może zająć bardzo dużo miejsca pod choinką.

Dostępna m.in. tutaj.

SMJ Sport

4. A jeśli nie piłka, to poduszka sensomotoryczna

Działa jak piłka – kładzie się ją na krześle, a poduszka non stop się trzęsie, mobilizując kręgosłup do pracy nad utrzymaniem równowagi. Używamy w biurze, sprawdza się świetnie (i podobno też można na niej ćwiczyć w pozycji stojącej).

Dostępna w wielu miejscach, także stacjonarnie, a także tu.

Poduszka

5. Mata do jogi, w sam raz dla architekta

Podobnie jak piłka, w jedynym słusznym lub dwóch słusznych kolorach.

Kapitalny wybór jest tu, ale do Polski dotarłaby pewnie dopiero na Wielkanoc.

mata

6. Szykowna kurtka dla towarzysza zimowych spacerów

Oczywiście też w jedynym słusznym kolorze.

Na przykład zamówiona tutaj

pies

7. A poza tym, jak co roku, w zestawieniu musi pojawić się czarny golf

Jeśli nie klasyczny (nuda!), to niech chociaż będzie od Zienia

zien

[Źródła zdjęć na linkowanych stronach].

Dodaj komentarz