Archiprezentownik 2018

Sztywniara, Jestem Kasia i Make Life Easier już dawno opublikowały swoje sugestie prezentowe (ta torebka-nerka z COS u Jestem Kasia to taka nawet archi-archi!), Architecture is a Good Idea  nie zaproponowali co prawda swoich propozycji, ale wydali książkę, idealną pod choinkę, tylko na Six Letter City pusto. Dlatego natycmiast nadrabiam zaległości – w tym roku będzie sporo uwielbianych przez architektów przezroczystości i bieli.

1. Zegarek z wymiarami (Swatch)

2. Przezroczysta torebka (właśnie w promocji) (Reserved)

3. Lampka z ładowarką do telefonu – chyba najprostsza biała lampka biurkowa na rynku (IKEA)

4. Wizyta w Muzeum Rysunku Architektonicznego (zgodnie z moim noworocznym postanowieniem wyjazd do Berlina oczywiście pociągiem)

5. To na razie prototyp, ale może ktoś ma wejścia w Instytucie Designu w Kielcach? Zestaw ceramiki projektu Marty Dachowskiej, inspirowany budynkiem kieleckiego dworca PKS.

Edit: Instytut potwierdza, że pekaesy są już do kupienia w ich czytelni za 100zł.

6. Przezroczysty parasol – chroni przed deszczem, ale nie przed słońcem, bo słońca architekci zwykle mają zbyt mało (happenings.pl)

7. Wieczne pióro – białe, ale z czarnym atramentem (Waterman)

8. Kawa. A najlepiej od razu dużo kawy! Np. kilogramowe opakowanie (Lavazza)

9. Poradnik dla architektów (Pracoholicy – szkoła przetrwania)

10. Jednak musi być czarny golf… ale przezroczysty! (Etsy)

[Post NIE jest sponsorowany, chociaż gdyby np. LPP podrzuciło mi nr 2 przy jakiejś okazji, nie miałabym nic przeciwko – daleko ;)]